Jaka naprawde powinna być kobieta...
Mezczyzni ucza nas byc zamknietymi na wyzsze uczucia ktore mogly by narodzic sie z biegiem czasu..
zbyt wilekie wyzwanie? czy strach przed smakiem porazki ktory potrafi być zaskakująco gorzki..
zazwyczaj przychodzi najłatwiejsze z rozwiązan.. nie angazowac sie-tak po prostu..
cieszyc sie z zaskakujących chwil oraz pozostac na bezpiecznym choć chłodnym gruncie..
A miłość?.. czy istnieje?.. a może jest wyłącznie celem ktoremu potrafimy nadac nazwe i ślepo do niego dążyć..
lecz chemia która pojawia się między dwojgiem ludzi i doprowadza do tak silnych emocji które zaczynaja nami kierowac i podejmowac decyzje nad którymi długo się zastanawiamy?..
zachowujemy więc swą dume unosząc wyraźnie głowe i patrzac dumnie przed siebie powstrzynując ból który nas przeszywa..
lecz wracajac do swych czterech scian dajemy upust emocjom..
a wtedy tak bardzo chcemy wierzyc w milosc ktora mogła by uskrzydlic..
zasypiamy z nadzieją.. lecz otwierajac oczy uswiadamiamy sobie że to może zdazyc sie wylacznie w lilmch i ksiązkach ktore tak lubimy-..
więc kiedy osiągamy szczescie?..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz